piątek, 20 grudnia 2013

#2 Wigilia klasowa

Hej. Dzisiaj w szkole mieliśmy wigilię klasową. Na początku przeczytaliśmy fragment Pisma Świętego, a potem było łamanie się opłatkiem, po czym zabraliśmy się za jedzenie. Mieliśmy barszcz, kapuśniaczki i oczywiście ciastka, w których w skład m.in wchodziły nasze tradycyjne babeczki <3 . Było też dużo innych smakołyków, ale to szczegół. Jak skończyliśmy jeść to dopiero zaczęła się prawdziwa frajda. Dostaliśmy pomarańcze i goździki. Po otwarciu paczek z goździkami po sali rozchodził się taki brzydki zapach, że w sali nie dało się wytrzymać. Ale głównie w tym wszystkim chodziło tutaj o to żeby udekorować nimi pomarańcze. Kilka pomarańczy zanieśliśmy nauczycielom z inicjałem np. j.p (język  polski). Moja klasa oczywiście wpadła na super pomysł i zaczęła rzucać w siebie goździkami. Wtedy było koniec frajdy bo pani się zdenerwowała i pożegnała się z nami super kazaniem na temat naszego zachowania. Ogólnie podsumowując miała być ostatnia wigilia razem z klasą i właśnie taka była !!!



                                 Pozdrawiam ;p

2 komentarze:

  1. niestety :(
    ale za to było mega hahahahah zapomniałam jeszcze dodać,że z Anią rozlałyśmy sok xd

    OdpowiedzUsuń